Kuzynki 319 stron, Wyd. 2003, 2007, 2007, 2010, 2011, Po czesku 2005, 2010
Księżniczka 295 stron, Wyd. 2004, 2007, 2007, 2010, 2011, po czesku 2012
Dziedziczki 303 strony, Wyd. 2005, 2007, 2007, 2010, 2011, po czesku 2012
Cykl wyewoluował z opowiadania uhonorowanego nagrodą im. Janusza A. Zajdla. Trylogia to ponoć ukłon Andrzeja w stronę „elektoratu kobiecego” jak przyznał w jednym z wywiadów po napisaniu szeregu tomów dekadenckich przygód Jakuba Wędrowycza zapragnął napisać coś delikatnego i estetycznego.
W pierwszym tomie młoda ambitna agentka CBŚ postanawia sprawdzić rodzinną legendę o kuzynce która nigdy się nie zestarzała. W toku poszukiwań natrafia na jej trop, dochodzi do spotkania, nawiązuje się przyjaźń i współpraca. We współczesnym Krakowie los zderza ze sobą grupę rozbitków z innych epok. Nie wszyscy mają czyste intencje.
W tomie drugim główną osią akcji jest wizyta którą w Krakowie składa dwu bałkańskich łowców wampirów. Skutkiem pechowego splotu pomyłek zasadzają się na księżniczkę Monikę - jedną z bohaterek trylogii. Okazuje się też że współcześni mają chrapkę na wiedzę którą może dać przeszłość – a w pociąga ich zarówno zaginiona sztuka przemiany ołowiu w złoto jak i kamień filozoficzny pozwalający żyć przez setki lat...
W tomie trzecim wegetujący w ruinach majątku Kruszewice potomkowie chłopów pańszczyźnianych, przerażeni wizją powrotu dziedziczki wyzwalają moce nad którymi trudno zapanować. W wątku równoległym Bractwo Drugiej Drogi przystępuje do kontrataku…